O ja Pier… puszka !!! . Jaka puszka? Urwała się ? I to właśnie ona tak hałasowała od dobrych kilku minut dopóki jej nie zlokalizowałem. Janeczku co ty odwalasz przecież się umówiliśmy, ma nie być awarii !!!!. Zaraz gdzie my jesteśmy? Było patrzeć na znaki. Dam znać kamratom , że trzeba się zatrzymać. Jest Orlen !!!. Trzeba coś z tym zrobić, wszyscy w trójkę stwierdzamy. Też mi nowinka. Skąd ja teraz wezmę spawarkę? I tu można by było skutecznie ukatrupić relację z wyprawy. Ale nie. Podchodzi jegomość i zagaduje. Trzeba będzie pospawać. No !!! Odpowiadam przywiązując jakoś puszkę tak aby akumulator nie oberwał jeszcze drugiej strony.
Co by tutaj pisać, X Rajd Nocny Motocykli Zabytkowych przeszedł do historii. Dziękujemy za liczny udział i za okazaną pomoc w jego organizacji. Niebawem pojawi się relacja, a tymczasem zapraszam do obejżenia zdjęci naszego autorstwa, zapraszamy i zachęcamy do podsyłania Waszych zdjęć do rajdowej galerii. Zdjęcia proszę podsyłać na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Mamy przyjemność zaprosić wszystkich Weteraniarzy na X Rajd Nocny Motocykli Zabytkowych. Z najważniejszych informacji: Rajd w terminie 7-9 lipca, Start -Horyniec Zdrój, Meta -Susiec.Więcej informacji na stronie rajdu: www.nocnyrajdweteranow.pl. Zapraszamy do zgłaszania swojego uczestnictwa poprzez stronę rajdu w zakładce "Zgłoszenie"
No i się polało, polało się po raz 6 w Lubaczowie. Dużo, dużo krwi, dużo muzyki, dużo hałasu, dużo rock'n'rolla. Piękny sobotni dzień sprzyjał lubaczowskiemu Motosercu. Choć motoserce właściwie rozpoczęło się już o 10 rano, kiedy to pierwsi krwiodawcy mogli zacząć oddawać krew, to oficjalnie rozpoczęło się o godzinie 14 po powrocie motórzystów ze mszy świętej odprawionej w intencji motocyklistów. Zgromadzonych na lubaczowskim rynku przywitał Pan Waldemar Zubrzycki.
Strona 1 z 2